Ampfutbolowe święto przy Oporowskiej
Otwarcie tegorocznych rozgrywek zdecydowanie można uznać za udane. Drużyny rywalizowały przy wiosennej pogodzie, a frekwencja na trybunach przy O62 dopisała. Do Wrocławia zjechało osiem drużyn, które rywalizowały o ligowe punkty. Poza Śląskiem na boisku pojawiły się ekipy Legii Warszawa, Warty Poznań, Stali Rzeszów, Pokrowy Lwów, Radomiaka Radom, Podbeskidzia Kuloodporni Bielsko-Biała oraz Wisły Kraków.
- Wiadomo, że lipiec to lepszy miesiąc niż marzec na organizację takiego wydarzenia. Jesteśmy jednak zadowoleni z frekwencji i tego, jak udało się to wszystko przeprowadzić. Przyszło sporo kibiców, szczególnie aktywni byli nasi fani, a także kibice Pokrowy Lwów. Bardzo dziękuję wszystkim, którzy mocno się zaangażowali i pracowali przy przygotowaniu turniejowej infrastruktury. Wiele osób dołożyło cegiełkę do tego, że ten turniej wyszedł bardzo dobrze. Liczę, że kolejny będzie w takim okresie, że zgromadzimy jeszcze więcej fanów na stadionie –mówi Sebastian Bednarz, prezes WKS Śląsk Wrocław Amp Futbol.
Drużyna WKS-u rozegrała podczas weekendowego turnieju cztery spotkania. W sobotę zaczęło się świetnie, bo od triumfu 2:1 nad Legią Warszawa. Zwycięskiego gola zdobył Abdelfattah Bachbach. Następnie Wojskowi mierzyli się z Wartą Poznań. Tym razem górą byli zawodnicy rywali, którzy po dwóch golach reprezentanta Polski i zdobywcy nagrody FIFA Puskas Award, Marcina Oleksego, wygrali 2:1.
Wrocławianie także w niedzielę stoczyli dwa pojedynki. Najpierw trudne warunki postawił beniaminek z Radomia. Goście otworzyli wynik meczu, ale ampfutboliści Śląska byli w stanie dwukrotnie odpowiedzieć. Tym razem gola na wagę trzech oczek zdobył Łukasz Mazurowski. Na koniec zmagań w pierwszym tegorocznym turnieju przyszła bolesna lekcja od mistrzów Polski. Wisła Kraków pokazała swoją siłę i pokonała ekipę Krzysztofa Węgrzyna 7:1.
- Generalnie lekki niedosyt po tym weekendzie jest. Najbardziej spowodowała go ta wysoka porażka z Wisłą Kraków. Przegrana dotkliwa, ale był to już nasz czwarty mecz w turnieju. Każde ze spotkań było bardzo trudne. Zawodnicy byli mocno poobijani i z Wisłą odczuwali skutki wcześniejszych starć. Jakby ta porażka była niższa, to pewnie opinia byłaby inna. Z drugiej strony, mamy jednak sześć punktów po meczach z mocnymi zespołami Wisły, Legii i Warty, a także z groźnym Radomiakiem. Terminarz na domowy turniej mieliśmy trudny, ale wyciągamy z niego te sześć oczek i gramy dalej – komentuje prezes wrocławskiego klubu.
To właśnie „Wiślacy” zajmują pierwszą pozycję w lidze po turnieju we Wrocławiu. Krakowianie zdobyli dziewięć punktów w trzech spotkaniach, podobnie jak Podbeskidzie Kuloodporni. Wrocławianie natomiast plasują się na piątej pozycji z sześcioma oczkami na koncie.
- Nasz plan jest taki, aby być w pierwszej czwórce po 14 rozegranych spotkaniach. Nie tracimy kontaktu do czołówki. Bardzo cieszy nas wygrana z tak mocnym rywalem jak Legia. Te mecze wyglądały tak, że mogliśmy mieć w tym momencie nawet dziewięć punktów, ale mogło być też zero oczek. Jest sporo rzeczy, które cieszą, ale mamy też rzeczy do popraw. Nad nimi będziemy pracować – podsumowuje sternik WKS-u.
Kolejne zmagania czekają naszych ampfutbolistów w Boguchwale 11 oraz 12 maja. Zawody na stadionie Izolatora organizować będzie Stal Rzeszów.
GALERIA Z MECZU ŚLĄSK - LEGIA AUTORSTWA ADRIANY FICEK
GALERIA Z MECZU ŚLĄSK - WISŁA AUTORSTWA ADRIANY FICEK
I turniej PZU Amp Futbol Ekstraklasy 2024 we Wrocławiu
SOBOTA, 2 MARCA
Warta Poznań – Pokrowa Lwów 4:0 (2:0)
Gole: Mateusz Warakomski 6’ i 12’, Jamie Oakey 26’, Liam Burbridge 31’
Podbeskidzie Kuloodporni Bielsko-Biała – Radomiak Radom 3:1 (1:0)
Gole: Rafał Bieńkowski 2’, Bartosz Łastowski 22’ i 36 – Mateusz Łubiarz 30’
Śląsk Wrocław – Legia Warszawa 2:1 (1:0)
Gole: Thomas Atkinson 8’ (sam.), Abdelfattah Bachbach 35’ – Jamie Tregaskiss 28’
Wisła Kraków – Stal Rzeszów 5:0 (3:0)
Gole: Krystian Kapłon 4’, Kamil Grygiel 6’ i 35’, Matthew Dean 11’, Jakub Kożuch 29’
Śląsk Wrocław – Warta Poznań 1:2 (1:1)
Gole: Ilyass Sbiyaa 13’ – Marcin Oleksy 8’ i 26’
Legia Warszawa – Radomiak Radom 1:0 (1:0)
Gol: Jamie Tregaskiss 13’
Pokrowa Lwów – Wisła Kraków 1:4 (0:2)
Gole: Jakub Kożuch 7’ Kamil Rosiek 20’, Matthew Dean 23’ Kamil Grygiel 25’ – Anatolij Medwediuk 40+4’
NIEDZIELA, 3 MARCA
Legia Warszawa – Warta Poznań 1:0 (0:0)
Gol: Jamie Tregaskiss 27’ (k.)
Stal Rzeszów – Pokrowa Lwów 1:1 (0:0)
Gole: Terence Yates 40+3’ – Jurij Suszcz 24’
Śląsk Wrocław – Radomiak Radom 2:1 (0:1)
Gole: Sławomir Plicha 31’ (sam.), Łukasz Mazurowski 37’ – Romain Tanchon 6’
Warta Poznań – Podbeskidzie Kuloodporni Bielsko-Biała 2:4
Gole: Majed Sajid 20’, Mateusz Warakomski 28’ – Sebastian Ziółkowski 5’, Emmanuele Padoan 16’, Bartosz Łastowski 20+3’, Paolo Capasso 40+1’
Stal Rzeszów – Radomiak Radom 2:0 (0:0)
Gole: Wesley van Ingen 21’ i 40+2’
Śląsk Wrocław – Wisła Kraków 1:7 (0:3)
Gole: Ilyass Sbiyaa 30’ – Krystian Kapłon 8’ (k.), Matthew Dean 11’, Jakub Kożuch 20’, 39’ i 40+1’, Kamil Grygiel 40+2’ i 40+3’
Podbeskidzie Kuloodporni Bielsko-Biała – Legia Warszawa 2:0 (2:0)
Gole: Lorenzo Marcantognini 9’, Bartosz Łastowski 13’