Gąska: Remis nie jest szczytem marzeń

Damian Gąska: Przyjechaliśmy tutaj po komplet punktów, bo chcemy zwyciężać w każdym meczu. Najbliższy mecz zawsze jest najważniejszy i celem zawsze jest wygrana. Dlatego remis nie jest na pewno szczytem naszych marzeń. Na pewno mierzyliśmy się jednak z dobrą drużyną na trudnym terenie, więc musimy spojrzeć na ten jeden punkt z szacunkiem.

 

Można powiedzieć, że nasza liga jest trochę pokręcona i nie można wyrokować, że za nami teoretycznie trudniejsi przeciwnicy, a teraz łatwiejsi i z mniejszym trudem zdołamy zdobywać punkty. Każdy mecz jest równie ważny i równie trudny. W naszym głowach już jest starcie z Górnikiem i chęć zdobycia trzech punktów, by utrzymywać się w górze tabeli i pięć się w niej.

 

Na pewno byliśmy dobrze zorganizowani, nie daliśmy sobie strzelić gola i to jest pozytywem tego spotkania. Z przodu zabrakło nam bramek, nie mieliśmy wielu sytuacji, ale dobra gra z tyłu dała nam jeden punkt. Trenujemy dalej, by w następnym spotkaniu podnieść z murawy komplet punktów.

 

Po to trenuje, po to ciężko pracuje, by dostawać minuty. Trener widzi teraz dla mnie taką rolę, bym wchodził na końcówki i staram się wykorzystywać te okazje jak najlepiej. Daję z siebie sto procent i czekam na kolejne szanse.