Karol Borys: Rywale nas nie zaskoczyli
Karol Borys: Wynik nie do końca oddaje to, co działo się na murawie. Pierwsza połowa była dobra, druga również. Ostatnie kilkanaście minut zaważyło na wyniku. Było kilka niezrozumiałych decyzji sędziego, ale na to nie mamy wpływu.
Mieliśmy swoje sytuacje w tym spotkaniu. Burak Ince chociażby miał stuprocentową okazję i jakby piłka wpadła do siatki, to mecz mógłby potoczyć się inaczej. Oceniam ten sparing pozytywnie. Na pewno intensywność w zespole Hajduka była duża, ale rywale szczególnie nas nie zaskoczyli. Wiadomo, że jest to lider chorwackiej ekstraklasy, ale wypadliśmy dobrze na jego tle.
Teraz będziemy robić wszystko, żeby się zregenerować i dobrze przygotować do kolejnego sparingu. Ciężko pracujemy i walczymy, aby niebawem były tego jak najlepsze efekty.