Pełne skupienie | Zapowiedź przed #ŚLĄPUN

ŚLĄSK WROCŁAW

Trójkolorowi polegli 1:3 w meczu na szczycie z Jagiellonią Białystok. Zarówno kibice, jak i piłkarze chcieliby jak najszybciej zapomnieć o tamtym spotkaniu i skupić się już na najbliższym przeciwniku. Będzie nim Puszcza Niepołomice – beniaminek, który nie raz udowodnił, że z zespołami z czołówki potrafi walczyć jak równy z równym. Podopieczni Jacka Magiery muszą jednak patrzeć na siebie. Od początku rundy wiosennej spotkania nie układają się po myśli wrocławian. Wyjątkiem było zwycięstwo z Widzewem Łódź, ale faktem jest, że na 15 możliwych do zdobycia punktów, WKS wywalczył tylko 4 ‘’oczka’’. Szansę powrotu na właściwe tory upatruje się właśnie w spotkaniu z Puszczą Niepołomice, choć z pewnością spotkanie samo się nie wygra, o czym na przedmeczowej konferencji mówił trener Magiera:

‘’Wiemy, jak ten zespół wygląda. Jest to bezpośredni styl. Trzeba pokazać jakość i myślenie na boisku. Gramy przed własną publicznością. Liczymy, że wspólnymi siłami wygramy to spotkanie i dopiszemy 3 punkty, natomiast nie możemy myśleć, że spotkanie samo się wygra’’ - mówił na przedmeczowej konferencji trener Jacek Magiera.

SYLWETKA RYWALA — PUSZCZA NIEPOŁOMICE

Po rewelacyjnej końcówce 2023 roku, niepołomiczanie rundę wiosenną rozpoczynali z nadzieją na opuszczenie strefy spadkowej. Rzeczywistość natomiast prezentuje się następująco: 6 meczów – 0 zwycięstw – 2 remisy – 4 porażki. Puszcza dalej okupuje miejsce spadkowicza, ale tylko dlatego, że ma gorszy bilans bezpośredni oraz bramkowy od Korony Kielce. Oba zespoły posiadają na swoim koncie 23 punkty. Zespół prowadzony przez Tomasza Tułacza znany jest z urywania punktów czołówce. Przekonał się o tym chociażby Raków, który dwie kolejki temu zremisował z beniaminkiem 1:1. Punkty z Puszczą straciły również Legia Warszawa (1:1) czy Jagiellonia Białystok (3:3). 

BILANS BEZPOŚREDNI

Poprzednie spotkanie zapamiętaliśmy głównie z dramatycznej końcówki oraz dzielnej postawy Puszczy. Śląsk Wrocław przegrywał w wyjazdowym spotkaniu do 80. minuty, później wynik rywalizacji wyrównał Erik Exposito. Na chwile przed końcowym gwizdkiem Burak Ince wyprowadził WKS na prowadzenie, a wynik spotkania na 3:1 kompletując jednocześnie swój dublet, ustanowił hiszpański kapitan. Było to również pierwsze spotkanie między tymi zespołami.

TABELA

Rzut oka na tabelę, a tam w porównaniu z poprzednią kolejką zmieniło się miejsce Śląska Wrocław. Trójkolorowi po porażce w Białymstoku zamienili się miejscami z Jagiellonią i teraz to zespół Jacka Magiery musi liczyć na potknięcie rywala. 

Wyświetl ten post na Instagramie

Post udostępniony przez PKO Bank Polski Ekstraklasa (@ekstraklasa_official)

Puszcza, podobnie jak Śląsk, również musi liczyć na potknięcie rywala, aby samemu wspiąć się na wyższe miejsce w tabeli. Sama jednak potrzebuje do tego punktów, których nikt we Wrocławiu nie rozda za darmo.

OBSADA SĘDZIOWSKA

Spotkanie rozpocznie się o godzinie 20:00. Poprowadzi je Karol Arys ze Szczecina. Na liniach pomagać mu będą Marek Arys oraz Marcin Janawa.