Peter Pokorny: Byliśmy pewni siebie

Peter Pokorny: Było to ciężkie spotkanie. Przeciwnik był mocny, dużo musieliśmy się bronić, ale dzielnie walczyliśmy. Pokazaliśmy ducha zespołu. RB Salzburg występuje w Lidze Mistrzów, więc poziom obu zespołu nie był równy, ale pokazaliśmy, że mimo tego potrafimy dojść do sytuacji bramkowych. Myślę, że w ostatecznym rozrachunku był to wyrównany mecz. Oczywiście, to rywale grali piłką, ale w naszym mniemaniu było to dobre spotkanie.

W drugiej połowie lepiej czuliśmy się z piłką. Byliśmy pewni siebie, byliśmy w posiadaniu piłki, a rywale popełniali błędy, więc mieliśmy szanse na strzelenie bramki. Myślę jednak, że powinniśmy wyciągnąć wnioski z pierwszej połowy.

Był to mój swego rodzaju powrót do korzeni. Żyłem wiele lat w Słowacji i jest to dla mnie szczególne miejsce. Znam tu wiele osób. Lubię tu przebywać i tutaj wracać, ale jesteśmy jednak skupieni na sobie. Za kilkanaście dni czeka nas pierwszy ligowy mecz po przerwie i jeśli będziemy grać tak jak w tym meczu, uważam, że mamy szansę na zwycięstwa w zbliżających się spotkaniach. 

Ten remis należy traktować jako dobry wynik. Był to jednak tylko mecz towarzyski, więc wynik nie jest najważniejszy. Liczy się to, co pokazujemy w grze.