Pokorny: Nie załamujemy się
Peter Pokorny: Dobrze graliśmy, ale nic z tego nie wynikało. Myślę, że musimy więcej poświęcić na analizę, musimy zacząć kierować więcej okazji, ponieważ nie mieliśmy ich zbyt wielu. To my mieliśmy piłkę i byliśmy lepszym zespołem, ale wynik to 0:1. Teraz przed nami mecz w Poznaniu i musimy tam pokazać lepszą piłkę i tworzyć więcej okazji. Wtedy będziemy mieć szansę na strzelenie gola.
Nie załamujemy się, gramy dalej i wciąż wszyscy jesteśmy za sobą. To dla nas nowa sytuacja, ale musimy się obudzić i patrzeć już na następne spotkanie.
Stal broniła bardzo dobrze i nie pozwoliła nam stworzyć żadnej klarownej sytuacji. Dużo dośrodkowywaliśmy, ale nie mieliśmy piłkarzy w polu karnym. Musimy inaczej zachowywać się w takich sytuacjach i na bieżąco adaptować się do sytuacji na boisku. Gdy przeciwnik nas blokuje, musimy starać się zrobić coś inaczej. Nie byliśmy w stanie zrobić tego dzisiaj. W następnym spotkaniu musimy zagrać lepiej.
Był to dla mnie ciężki tydzień. Do wczoraj nie byłem pewny, czy będę w stanie zagrać w tym spotkaniu. Grałem z wielkim bólem, ale dla tej drużyny zrobię wszystko, aby tylko pomóc jej w zwycięstwie. Zespół mnie potrzebował, więc zagrałem. Mam nadzieję, że mój ból ustąpi do przyszłego spotkania.