Śląsk vs. beniaminkowie

2023/24 

W obecnym sezonie do PKO BP Ekstraklasy powróciły dwie ważne marki dla historii polskiej piłki nożnej oraz jeden zespół, który po raz pierwszy w swej historii awansował na najwyższy poziom rozgrywkowy w kraju. Oczywiście mowa tu o Ruchu Chorzów, ŁKS-ie oraz Puszczy Niepołomice. Beniaminkowie tylko na pozór wydają się być łatwym rywalem, niemniej determinacja oraz zaangażowanie często są ważniejsze od umiejętności czysto piłkarskich. Śląsk w tym sezonie nie ma łatwego życia z nimi, choć bilans na ten moment wygląda bardzo dobrze. Zwycięstwo z Puszczą w Krakowie po imponującym odrobieniu strat w przeciągu ostatnich dziesięciu minut, trzy punkty wyrwane ŁKS-owi dzięki fantastycznemu trafieniu Piotra Samca-Talara oraz remis w Chorzowie, który do dzisiaj pozostawia wiele niedosytu. 

Śląsk vs. beniaminkowie w sezonie 2023/24: 
- vs. Puszcza 3:1
- vs. ŁKS 2:1
- vs. Ruch 2:2 

2022/23 

Ubiegły sezon nie był łatwy dla Śląska. Walka o utrzymanie do ostatniej kolejki i brak stabilności oraz regularności. Dokładnie tak też wyglądało to w spotkaniach z beniaminkami. Miedź Legnica, Korona Kielce oraz Widzew Łódź potrafiły nam przysporzyć niemałych problemów. "Koroniarze" w sierpniu 2022 roku pokonali nas 3:1, a jednym z nielicznych pozytywów tego spotkania było debiutanckie trafienie Johna Yeboaha. W rewanżu na Tarczyński Arenie było już nieco lepiej, lecz Śląsk ostatecznie było stać tylko na remis. Podobnie sytuacja prezentowała się w starciach z Widzewem - porażka na wyjeździe i remis na własnym terenie. Miedź Legnica również zdołała wygrać u siebie, ale już podczas drugiego meczu we Wrocławiu Śląsk rozegrał naprawdę udane spotkanie, zakończone okazałym zwycięstwem 4:2. Fakt jednak jest taki, że wrocławianie w ubiegłym sezonie wygrali tylko jedno spotkanie z beniaminkiem. 



Śląsk vs. beniaminkowie w sezonie 2022/23: 
- vs. Korona 1:3, 1:1
- vs. Widzew 0:0, 0:1
- vs. Miedź 0:1, 4:2 

2021/22

Sezon 2021/22 był okresem, w którym Śląsk rywalizował w kwalifikacjach do Ligi Konferencji, ale już w samej Ekstraklasie było podobnie słabo, jak w kolejnych rozgrywkach - walka o utrzymanie do ostatniej kolejki. To również był sezon, w którym zabrakło zwycięstwa w starciach z beniaminkami. Po dwa remisy z Radomiakiem Radom oraz Górnikiem Łęczna i dwie niezwykle bolesne porażki z Bruk-Bet Termalicą. Rok do zapomnienia. 



Śląsk vs. beniaminkowie w sezonie 2021/22:
- vs. Radomiak 1:1, 0:0
- vs. Łęczna 0:0, 1:1
- vs. Bruk-Bet 3:4, 0:4 

2020/21

Ten czas kibice Śląska, jak i wszyscy ludzie związani z klubem wspominają już z pewnością zdecydowanie lepiej. WKS rzutem na taśmę wywalczył czwarte miejsce w tabeli, które premiowało grą w eliminacjach do europejskich pucharów. Oczywiście za tym idzie również znacznie lepszy bilans przeciwko drużynom, które awansowały do Ekstraklasy. Stal Mielec, Podbeskidzie Bielsko-Biała, a nawet rewelacja tych rozgrywek, Warta Poznań - żaden z tych trzech zespołów nie zdołał znaleźć sposobu na Śląsk i nie wygrał ani jednego spotkania. Pamiętny moment? Bez wątpienia przepiękna bramka Krzysztofa Mączyńskiego w starciu ze Stalą, która zapewniła nam miejsce w czołowej czwórce Ekstraklasy. 



Śląsk vs. beniaminkowie w sezonie 2020/21:
- vs. Podbeskidzie 2:0, 4:3
- vs. Warta 2:1, 3:2
- vs. Stal 0:0, 1:1 

2019/20

Sezon 2019/20 Śląsk Wrocław ostatecznie zakończył na piątym miejscu tabeli za Lechią, Piastem, Lechem oraz Legią. Były różne wzloty i upadki, ale nie brakowało fantastycznych meczów. Beniaminkami w tamtym sezonie byli ŁKS oraz Raków Częstochowa. Z łodzianami wrocławianie poradzili sobie bez najmniejszych problemów, pokonując ich pewnie w obu starciach, natomiast częstochowianie postawili już o wiele trudniejsze warunki. W pierwszym spotkaniu Raków wygrał 1:0, a w rewanżu remis w 90. minucie uratował Michał Chrapek. 



Śląsk vs. beniaminkowe w sezonie 2019/20:
- vs. ŁKS 1:0, 4:0
- vs. Raków 0:1, 1:1 

*****************

Bilans Śląska w meczach z beniaminkami na przestrzeni ostatnich pięciu sezonów:
- 9 zwycięstw
- 10 remisów 
- 6 porażek 

Zatem plan na sobotę może być tylko jeden! Walczymy z całych sił, by dopisać sobie 10 zwycięstwo. Mecz z Puszczą rozpocznie się o godzinie 20:00. Do zobaczenia na stadionie, Trójkolorowi! BILETY KUPISZ TUTAJ