Błotny remis | Piłka Kobiet

KOBIETY
25/03/2023 • 15:00

Piłkarki Śląska Wrocław zremisowały z Pogonią Dekpol Tczew 3:3 w spotkaniu 16. kolejki Orlen Ekstraligi. Gole dla WKS-u strzelały Karolina Ostrowska, Katarzyna Białoszewska i Joanna Wróblewska. Dla wrocławianek był to pierwszy remis w tym sezonie.

Faworytem tej potyczki były wrocławianki, jednak należy nadmienić, że spotkanie toczyło się na bardzo wymagającym boisku. Grząska murawa powodowała wiele niewymuszonych błędów w opanowaniu piłki, a stała się ona jeszcze trudniejsza po ulewie, która przeszła nad obiektem Pogoni w pierwszej połowie.

W tych trudnych warunkach piłkarki WKS-u od samego początku ruszyły do ataku. Ich napór i wysoki pressing przyniosły skutek już w siódmej minucie. Po rzucie rożnym wykonanym przez Joannę Wróblewską najlepiej w polu karnym odnalazła się Karolina Ostrowska, która głową skierowała piłkę do bramki. Podopieczne Piotra Jagieły chciały pójść za ciosem, ale gospodynie nie zamierzały się poddawać.

W 22. minucie po zagraniu z lewego skrzydła Magdalena Sobal ubiegła wrocławską defensywę i strzałem głową wyrównała stan meczu. Za kolejne kilkanaście minut na strzał z dystansu zdecydowała się Kornelia Okoniewska, a piłka wpadła tuż przy słupku bramki strzeżonej przez Annę Bocian.

Śląsk przegrywał 1:2, a na domiar złego już w piętnastej minucie stracił jedną z zawodniczek. Po starciu z rywalką gry nie była w stanie kontynuować Marcelina Buś, którą na wahadle zastąpiła Krystyna Flis. Młoda zawodniczka została wrzucona na bardzo głęboką wodę, ale udźwignęła ciężar tego spotkania.

Gdy wydawało się, że w pierwszej połowie nic się już nie zmieni, wrocławianki doprowadziły do wyrównania. Znów rzut rożny, znów Joanna Wróblewska, a w polu karnym najsprytniejsza tym razem okazała się Katarzyna Białoszewska, która dosłownie z najbliższej odległości wpakowała piłkę do siatki.

Początek drugiej połowy bardzo przypominał początek meczu - Śląsk rozpoczął z animuszem, jednak nie udało się zdobyć kolejnej bramki. A po kilku minutach coraz odważniej do głosu dochodziły miejscowe. Po dwóch sygnałach ostrzegawczych i kapitalnych interwencjach Anny Bocian w końcu padła bramka na 3:2, a jej autorką była Roksana Polańska. Śląsk był w chwilowym dołku, a Pogoń zmarnowała dwie znakomite okazje do podwyższenia prowadzenie i "zamknięcia" meczu. Najpierw Kornelia Okoniewska nie trafiła do pustej bramki, a następnie po jej strzale piłka zatrzymała się na słupku.

W powietrzu "wisiał" kolejny gol dla miejscowych tymczasem... to Śląsk wyrównał. Katarzyna Białoszewska była faulowana w kontrataku, Kornelia Okoniewska zobaczyła drugą żółtą kartkę, a wrocławianki miały rzut wolny z odległości około 25 metrów od bramki Pogoni. Do futbolówki podeszła Joanna Wróblewska, która przymierzyła i... zmieściła futbolówkę tuż pod poprzeczką.

Mimo gry w przewadze wrocławianki nie zdołały zdobyć kolejnych goli, choć okazji nie brakowało. Dużo ożywienia w poczynania ofensywne wniosła wprowadzona w drugiej połowie Oliwia Związek, dla której był to ligowy debiut w seniorskim zespole. Próbowała Białoszewska, próbowała Kamila Czudecka (piłka po jej strzale trafiła w spojenie), próbowała Związek, a piłkę meczową miała także Joanna Wróblewska, która chciała powtórzyć akcję bramkową, jednak tym razem jej uderzenie z najwyższym trudem odbiła bramkarka Pogoni.

Ostatecznie Śląsk zremisował 3:3 z niżej notowaną Pogonią i jest to jednocześnie rezultat pozostawiający niedosyt, ale z drugiej strony punkt wywalczony na błotnym boisku, w niezwykle trudnych warunkach, trzeba szanować.

Podoń Dekpol Tczew - Śląsk Wrocław 3:3 (2:2)
Bramki:
0:1 Karolina Ostrowska 7'
1:1 Magdalena Sobal 22'
2:1 Kornelia Okoniewska 39'
2:2 Katarzyna Białoszewska 42'
3:2 Roksana Polańska 63'
3:3 Joanna Wróblewska 68'

Śląsk: Bocian - Watral, K.Ostrowska, Korda, Kulig, Krzyżanowska, Wróblewska, Półrolniczak (60' Związek), Marcelina Buś (15' Flis), Czudecka, Białoszewska.

Autor: Paweł Prochowski