CLJ U17: Mistrzostwo nasze! | Piłka Kobiet

KOBIETY
18/06/2023 • 18:57

Po niezwykle emocjonującym spotkaniu Śląsk Wrocław wygrał 4:3 z Górnikiem Łęczna, tym samym wrocławianki zdobyły tytuł Mistrzyń Polski!

Spotkanie rozpoczęło się w najlepszy możliwy sposób dla piłkarek Patrycji Falborskiej, już w drugiej minucie wyszły na prowadzenie. Prostopadłym podaniem została obsłużona Oliwia Związek i w sytuacji sam na sam z Sandrą Urbańczyk uderzyła pewnie tuż przy słupku. Wrocławianki cieszyły się prowadzeniem przez 10 minut, do wyrównania uderzeniem z dystansu doprowadziła Inez Sikora.

Obraz meczu na jakiś czas uległ zmianie, brakowało konkretnych sytuacji pod obiema bramkami, aż w 32 minucie Trójkolorowe ponownie objęły prowadzenie. Znów do siatki Górniczek trafiła Oliwia Związek, tym razem jednak wykorzystała to, że bramkarka drużyny z Łęcznej odbiła piłkę po strzale Półrolniczak. Wrocławianka dopadła do piłki, minęła jeszcze golkiperkę Górnika i uderzeniem pod poprzeczkę zdobyła drugą bramkę.

Nie było dane jednak zbyt długo cieszyć się z ponownego prowadzenia. W 35 minucie długą piłkę za linię obrony Śląska wykorzystała wybiegająca prostopadle Sikora i płaskim strzale przy słupku pokonała Julię Galewską. Tuż przed końcem regulaminowego czasu gry drużyna z Łęcznej objęła prowadzenie po rzucie rożnym, strzałem z kilku metrów do bramki trafiła Oliwia Stachura.

Druga połowa od pierwszych minut należała do podopiecznych Patrycji Falborskiej. Wrocławianki wyprowadzały kolejne ataki, jednak albo brakowało celnego uderzenia, albo wypracowania bardziej dogodnej sytuacji. W 62 minucie Związek potwierdziła świetną formę zdobywając przepiękną bramkę. Dostała piłkę na 16 metrze, minęła defensorkę i uderzeniem w okienko bramki wyrównała stan meczu. Kilka minut później zdobyła czwartego gola! Kilkoma podaniami udało się rozmontować defensywę Górnika i po podaniu wzdłuż linii końcowej zawodniczce WKS-u zostało tylko dołożyć nogę.

Wydawałoby się, że to zawodniczki z Łęcznej będą dążyły do wyrównania. Owszem, miały jedno trafienie w poprzeczkę, ale poza tym to wrocławianki tworzyły sobie kolejne sytuacje. Najbliżej zamknięcia meczu były już w doliczonym czasie, gdy po podaniu z boku piłka poleciała w kierunku Nadii Sobel, ta jednak nie zdołała mocno wbitej piłki skierować w światło bramki.

Śląsk Wrocław - Górnik Łęczna 4:3 (2:3)
Bramki:
1:0 Oliwia Związek 2'
1:1 Inez Sikora 12'
2:1 Oliwia Związek 32'
2:2 Inez Sikora 35'
2:3 Oliwia Stachura 45'
3:3 Oliwia Związek 65'
4:3 Oliwia Związek 72'

Śląsk: Galewska - Szkwarek, Różnowicz, Watral, Klimczak, Lewicka, Musiałowska, Półrolniczak, Flis, Witkowska, Związek
Górnik: Urbańczyk - Paradowska, Cielebąk, Wróbel, Stachura, Wypych, Krok, Sikora, Michaluk, Cyraniak, Walczak

Autor: Kacper Rudzik, Fot. Krystyna Pączkowska