Liczby Lechii Gdańsk
Liczby Lechii Gdańsk
I DRUŻYNA
30/05/2015 • 10:00W sobotę Śląsk rozegra przedostatnie spotkanie w tym sezonie przed własną publicznością. Rywalem piłkarzy Tadeusza Pawłowskiego będzie gdańska Lechia. Zobaczmy, jak nasz rywal wygląda w liczbach.
1 - Lechia Gdańsk jest pierwszym zespołem, który w tym roku przegrał ze Śląskiem Wrocław. Podopieczni Tadeusza Pawłowskiego znaleźli się w delikatnym kryzysie i nie mogli zagarnąć pełnej puli w dziesięciu kolejnych tegorocznych pojedynkach, aż wreszcie 18 kwietnia pokonali u siebie gdańszczan 3:0.
6 - Dla podopiecznych Jerzego Brzęczka sobotnie starcie będzie już szóstym meczem przyjaźni w obecnych rozgrywkach. Gdańszczanie są bardzo "przyjaźni" - ich bilans ze Śląskiem Wrocław to dwie porażki (bramki 1:7), a z Wisłą Kraków wygrana, remis i porażka (bramki 4:5).
7 - W obecnym sezonie Lechia w meczach ze Śląskiem straciła już siedem bramek. U siebie piłkarze z Gdańska ulegli aż 1:4 (gol samobójczy i hat-trick Flavio Paixao), natomiast we Wrocławiu 0:3 (gole Mateusz Machaj, Piotr Celeban i Marco Paixao). Śląsk jest drużyną, która strzeliła Lechii najwięcej bramek w tym sezonie.
8 - Choć po trzydziestu kolejkach Lechia zajmowała w tabeli dopiero ósme miejsce, to teraz jest najpoważniejszym kandydatem do zajęcia czwartego miejsca premiowanego grą w europejskich pucharach. Gdańszczanie obecnie są czwarci, ale nad piątą Wisłą Kraków zachowują zaledwie punkt przewagi, a nad szóstym Śląskiem dwa oczka.
9 - Najskuteczniejszym zawodnikiem sobotniego rywala WKS-u jest Antonio Colak. Chorwat trafiał do bramki rywali w tym sezonie w lidze dziewięciokrotnie. W klasyfikacji strzelców Lechii za Colakiem znajdują się Stojan Vranjes (osiem trafień) oraz Maciej Makuszewski i Piotr Wiśniewski (po sześć goli).
43 - W trzydziestu czterech spotkaniach ligowych gdańszczanie zdobyli czterdzieści trzy gole. Nie jest to rezultat napawający dumą, wszak obok Pogoni Szczecin Lechia ma najsłabszy atak w grupie mistrzowskiej. Dla porównania, najlepsza Legia zdobyła dotąd 61 bramek.
36 500 - W niedawnym spotkaniu Lechii Gdańsk z Legią Warszawa został pobity rekord frekwencji. Spotkanie gdańszczan z mistrzami Polski oglądało bowiem aż trzydzieści sześć i pół tysiąca kibiców. Dotychczasowy rekord wynosił 34 444 fanów. Dodajmy, że licznie zgromadzona publiczność oglądała zwycięstwo Lechii 1:0.
1 300 000 - Sebastian Mila był bohaterem najgłośniejszego polskiego transferu w tym roku. Filar Śląska Wrocław przeszedł do Lechii Gdańsk za 1,2 miliona złotych, a w niedługim czasie został mianowany na kapitana nowego zespołu. Dziś moglibyśmy oglądać drugi powrót Mili do Wrocławia... lecz pomocnik Lechii pauzuje w tej kolejce za nadmiar żółtych kartek.