Makowski: Nie ma dla nas usprawiedliwień

I DRUŻYNA
15/08/2021 • 19:45

- Nie szukamy wymówki, nie powiemy, że jesteśmy zmęczeni po pucharach. Nie ma dla nas usprawiedliwień - zagraliśmy gorszy mecz i tracimy dwa punkty - mówi Rafał Makowski, pomocnik Śląska, po remisie 0:0 z Górnikiem Łęczna w 4. kolejce PKO Ekstraklasy.

Rafał Makowski: Zabrakło nam dzisiaj bramki i teraz mocno żałujemy tego remisu. Znów tracimy dwa punkty, bo tak traktujemy ten rezultat. Przed meczem jasno określiliśmy swój cel - musimy zrobić wszystko, by wygrać to spotkanie, bo liczą się tylko trzy punkty. Nie udało się, próbowaliśmy, w końcówce znaleźliśmy drogę do siatki, ale bramka nie została zaliczona. Trzeba patrzeć na kolejne spotkania i tam szukać punktów.
 
Z pewnością nie będziemy szukać wymówek jak zmęczenie po meczach w pucharach. Byliśmy przygotowani na taki wysiłek, mocno przepracowaliśmy obóz i mogliśmy grać co trzy dni, co zresztą trener powtarzał. Nie ma dla nas usprawiedliwień - zagraliśmy gorszy mecz. Nie chcę wyciągać pochopnych wniosków na gorąco po spotkaniu. Musimy to dobrze przeanalizować i zastanowić się, dlaczego tak to dzisiaj wyglądało.
 
Czy to był nasz najgorszy mecz w sezonie? Trudno mi powiedzieć, nie chcę na gorąco oceniać tego spotkania. Tak jak mówiłem - musimy dokładnie przyjrzeć się temu meczowi i znaleźć powody, przez które nie zagraliśmy tak, jak chcieliśmy.

Autor: Jędrzej Rybak, Fot. Krystyna Pączkowska