Ostatnia prosta

I DRUŻYNA
06/07/2022 • 08:00

Pora na ostatnie rozdanie na #SłoweniaWKS. Wrocławianie kończą obóz w Zrece dwoma sparingami jednego dnia.

Trzy dotychczasowe sparingi Śląska na obozie w Zrece przyniosły dwie wygrane i jedną porażkę. Trener Djurdjević miał okazję przetestować wielu zawodników, a w ostatnim dniu obozu okoliczności będą temu sprzyjały jeszcze bardziej, ponieważ wrocławianie zagrają dwa mecze jednego dnia. Z pewnością cieszyć może brak kontuzji i w pełni zdrowa kadra. Jedynie Józef Burta opuścił zgrupowanie w poniedziałek z powodów osobistych. 

Czwartym, czyli przedostatnim rywalem Śląska Wrocław podczas obozu przygotowawczego w Słowenii będzie Zalaegerszegi TE FC. W poprzednim sezonie węgierskiej ekstraklasy zajęli oni 8. miejsce z dorobkiem 39 punktów, a od spadku uchroniły ich trzy "oczka". Jednocześnie zabrakło im jedynie 9 punktów do 4. lokaty, która premiowana była grą w eliminacjach do UEFA Europe Conference League. 

Klub prowadzi obecnie Ricardo Moniz, który podobnie do trenera Ivana Djurdjevicia stery objął w ostatnich tygodniach. Wcześniej przez rok pracował w młodzieżowych strukturach HSV Hamburg. Co ciekawe, w 2014 roku holenderski szkoleniowiec pracował w PKO Ekstraklasie, gdzie w dziewięciu meczach poprowadził Lechię Gdańsk. Najwięcej spotkań w roli trenera odnotował natomiast w RB Salzburg. 

Lata świetności klubu z zachodniej części Węgier przypadają na początek XXI wieku. W 2002 roku Zalaegerszegi TE FC po raz pierwszy i - jak dotąd - ostatni sięgnął po mistrzostwo kraju. Tytuł pozwolił im na grę w eliminacjach do Ligi Mistrzów, gdzie w 2. rundzie pokonali NK Zagrzeb. W kolejnym etapie mierzyli się z Manchesterem United. W pierwszym meczu Węgrzy sprawili niespodziankę i pokonali "Czerwone Diabły" po bramce w 90. minucie gry, ale w starciu na Old Trafford przegrali 0:5. Zalaegerszegi trafiło wówczas do Pucharu UEFA, gdzie musieli jednak uznać wyższość Dinamo Zagrzeb (0:6 i 1:3). 

W 1985 roku klub rywalizował w rozgrywkach UEFA Pucharu Intertoto. W grupie 7 mierzyli się m.in. z Górnikiem Zabrze, z którym w dwóch meczach zdołali wywalczyć zaledwie jeden punkt, zajmując ostatecznie 2. lokatę.

Po zakończeniu sezonu 2021/22 z klubem pożegnało się trzech najlepszych strzelców. Josip Spoljaric, który w 31 występach 6 razy pokonał bramkarza rywala, wrócił z wypożyczenia do chorwackiego NK Osijek. Dávid Zimonyi (5 goli w 17 meczach) przeniósł się do Vasas FC, z kolei Márk Koszta - autor 12 bramek w 27 spotkaniach - jeszcze w marcu trafił do koreańskiego Ulsan Hyundai. Zalaegerszegi pozyskało natomiast Christy'ego Manzingę, który w minionych rozgrywkach strzelił 20 goli w 35 występach i walnie przyczynił się do mistrzostwa Irlandii Północnej.

Ostatnim rywalem WKS-u podczas obozu przygotowawczego przed rozpoczęciem sezonu 2022/23 będzie  słoweńska ND Gorica, czyli jeden z najbardziej utytułowanych sparingpartnerów Śląska Wrocław, który również rozpoczął funkcjonowanie w 1947 roku. Zespół ten ma na swoim koncie cztery tytuły mistrzowskie, z czego ostatni wywalczyli w 2006, wygrywając rozgrywki trzeci raz z rzędu. Ich przygody w europejskich pucharach przeważnie kończyły się jednak na początkowym etapie eliminacji. W sezonie 2004/05 w 2. rundzie walki o Ligę Mistrzów Gorica zdołała pokonać FC Kopenhagę, lecz w kolejnej rundzie musieli uznać wyższość faworyzowanego AS Monaco. Po raz ostatni na arenie europejskiej pojawili się w 2017 roku, ale wówczas na ich drodze do Ligi Europy stanął grecki Panionios.

Po latach walki o najwyższe laury, zdobyciu Pucharu Słowenii w 2014 roku i wicemistrzostwie trzy lata później, klub znalazł się w zdecydowanie gorszym położeniu. Nieudana kampania sprawiła, że w sezonie 2019/20 musieli rywalizować na drugim poziomie ligowym i choć natychmiast wywalczyli sobie awans, to ponownie nie udało im się zachować ligowego bytu. W minionych rozgrywkach ND Gorca po raz pierwszy w historii zdobyła puchar drugiego poziomu ligowego i ponownie awansowała do 1. PrvaLigi, gdzie rywalizację rozpocznie 18 lipca. 

Gorica zachowała ofensywny trzon zespołu z poprzedniego sezonu. Zan Leban, Etien Velikonja oraz Luka Vekic, którzy zdobyli łącznie 33 bramki w minionych rozgrywkach, wciąż pozostają piłkarzami słoweńskiego klubu. Fundamentalnym punktem jedenastki jest również bramkarz Uros Likar, wychowanek tamtejszej szkoły, który w 28 występach aż 16 razy zachowywał czyste konto. 

Od czerwca poprzedniego roku klub prowadzi trener Miran Srebrnic, który piastował to stanowisko w latach 2009, 2011-2012, 2014 oraz 2015-2018. Na przełomie XX i XXI wieku reprezentował on barwy Goricy jako piłkarz i rozegrał dla niej blisko 400 spotkań. 

Sparing ze słoweńskim klubem będzie ostatnim testem wrocławian przed rozpoczęciem walki na rodzimym podwórku. W pierwszej kolejce PKO Ekstraklasy Śląsk zmierzy się na wyjeździe w derbowym starciu z Zagłębiem Lubin. Mecz zostanie rozegrany 15 lipca o godz. 20:30. Pierwsze spotkanie na Tarczyński Arena WKS rozegra z kolei 24 lipca, kiedy to podejmie Pogoń Szczecin.
 

Autor: Krzysztof Dziadek, Fot. Krystyna Pączkowska