Pich: Zawsze jest coś do poprawy
Pich: Zawsze jest coś do poprawy
I DRUŻYNA
28/07/2021 • 16:15W czwartek Śląsk Wrocław zmierzy się z Araratem Erywań w rewanżowym spotkaniu 2. rundy kwalifikacyjnej Ligi Konferencji Europy. W środę z dziennikarzami spotkał się jeden z najskuteczniejszych piłkarzy Śląska w ostatnim czasie - Robert Pich. - Każdy zawodnik cieszy się ze zdobytych goli, ale ważniejsze, żeby te trafienia pomagały przede wszystkim drużynie - zaznacza pomocnik WKS-u.
Robert Pich: Na boisku czuję się dobrze, ale czy to mój szczyt formy? Zawsze staram się grać najlepiej, jak mogę. Mam nadzieję, że będę kontynuował tę dobrą grę, bo zawsze są rzeczy do poprawy. Jeśli forma będzie rosła - a to dopiero początek sezonu - to chciałbym nadal pomagać drużynie, żeby osiągnąć fajny wynik w tym sezonie. A fajnym wynikiem z pewnością byłaby faza grupowa Ligi Konferencji Europy.
Oczywiście, że te zdobyte bramki mi pomagają, bo każdy zawodnik cieszy się ze stzelonych goli, ale ważniejsze, żeby trafienia pomagały przede wszystkim drużynie w osiąganiu pozytywnych rezultatów. Wiadomo, że jak się wygrywa, to jest lepsza atmosfera na treningach i meczach. Szkoda tylko, że w takim meczu, jak z Wartą, nie udało nam się zdobyć trzech punktów.
Indywidualnie cieszę się, że zagrałem tak skutecznie w Armenii. Kolejne spotkanie zacząłem na ławce, bo było parę zmian, ale skupiałem się na tym, żeby być w stu procentach gotowym, kiedy wejdę na murawę. Szkoda tylko tych sytuacji, w których mogłem zdobyć kolejne bramki, zarówno w meczach z Wartą, jak i Araratem. Dlatego zawsze jest coś do poprawy, ja tak na to patrzę, nieważne od której minuty będę grał.
Dzisiaj rozmawiałem z chłopakami na temat tego rzekomego zainteresowania moją osobą przez inne kluby, ale to było miesiąc temu, teraz jest już chyba nieaktualne. W ogóle o tym nie myślę, najważniejszy jest mecz z Araratem i to, jaki cel mamy jako klub. Zainteresowanie było na początku sezonu, to stary temat, trudno mi coś więcej powiedzieć na ten temat.