Przełamać klątwę Zabrza
Przełamać klątwę Zabrza
I DRUŻYNA
15/04/2021 • 20:30W 25. kolejce PKO Ekstraklasy Śląsk Wrocław zmierzy się na wyjeździe z Górnikiem Zabrze. Wrocławianie uskrzydleni dobrymi występami w meczach z Jagiellonią Białystok i Lechią Gdańsk będą chcieli przełamać klątwę stadionu im. Ernesta Pohla, na którym po raz ostatni zwyciężyli w 2011 roku.
W poprzedniej kolejce wrocławianie podobnie jak w meczu z Jagiellonią zaprezentowali się z dobrej strony, jednak tym razem nie wystarczyło to do zdobycia kompletu punktów. W spotkaniu z Lechią Gdańsk padł remis 1:1 i Śląsk zdecydowanie może czuć niedosyt, ponieważ miał sporo argumentów, by rozstrzygnąć losy tego meczu na swoją korzyść.
Jest wiele sygnałów, które pozwalają myśleć, że Wojskowych stać na dobre wyniki w końcówce sezonu. W coraz lepszej formie jest Erik Exposito, który w drugim meczu z rzędu wpisał się na listę strzelców. Do składu po dłuższej przerwie wrócił Krzysztof Mączyński i prezentuje bardzo wysoką formę, a obiecująco wygląda też gra całego zespołu w nowej formacji.
Forma idzie w górę, ale na horyzoncie pojawia się spore wyzwanie. Śląsk uda się do Zabrza na mecz z Górnikiem, gdzie od wielu lat o punkty jest niezwykle trudno. Po raz ostatni Trójkolorowi wygrali tam 4 grudnia 2011 roku. Od tamtej pory na osiem rozegranych spotkań cztery razy wygrywali zabrzanie, a czterokrotnie padał remis. - Nie przykładam żadnej wagi do takich statystyk jak to, że Śląsk nie wygrał w Zabrzu od 2011 roku. Przygotowujemy się do spotkania według opracowanego planu, nic nie zmienia to, że dawno nie wygraliśmy na tym terenie. Nie ma też żadnego znaczenia, że jeden zespół grał w sobotę, drugi w poniedziałek. Na takim poziomie zawodowym to nie powinno być istotne - mówił trener Jacek Magiera na przedmeczowej konferencji prasowej.
Jest wiele sygnałów, które pozwalają myśleć, że Wojskowych stać na dobre wyniki w końcówce sezonu. W coraz lepszej formie jest Erik Exposito, który w drugim meczu z rzędu wpisał się na listę strzelców. Do składu po dłuższej przerwie wrócił Krzysztof Mączyński i prezentuje bardzo wysoką formę, a obiecująco wygląda też gra całego zespołu w nowej formacji.
Forma idzie w górę, ale na horyzoncie pojawia się spore wyzwanie. Śląsk uda się do Zabrza na mecz z Górnikiem, gdzie od wielu lat o punkty jest niezwykle trudno. Po raz ostatni Trójkolorowi wygrali tam 4 grudnia 2011 roku. Od tamtej pory na osiem rozegranych spotkań cztery razy wygrywali zabrzanie, a czterokrotnie padał remis. - Nie przykładam żadnej wagi do takich statystyk jak to, że Śląsk nie wygrał w Zabrzu od 2011 roku. Przygotowujemy się do spotkania według opracowanego planu, nic nie zmienia to, że dawno nie wygraliśmy na tym terenie. Nie ma też żadnego znaczenia, że jeden zespół grał w sobotę, drugi w poniedziałek. Na takim poziomie zawodowym to nie powinno być istotne - mówił trener Jacek Magiera na przedmeczowej konferencji prasowej.
Awans Rakowa Częstochowa do finału Fortuna Pucharu Polski sprawia, że coraz bardziej prawdopodobny jest scenariusz, w którym czwarte miejsce na koniec rozgrywek zapewni grę w europejskich pucharach. Obecnie Śląsk zajmuje szóste miejsce w tabeli i ma na koncie 34 punkty. Strata do czwartego Piasta Gliwice i piątej Lechii Gdańsk wynosi w tej chwili trzy punkty. Biorąc pod uwagę, że w najbliższej kolejce te dwa zespoły czeka mecz bezpośredni, to pojawia się znakomita szansa na odrobienie kilku oczek.
Górnik Zabrze to zespół, który zachwycał na początku obecnego sezonu, jednak z czasem spisywał się coraz gorzej i regularnie spadał w dół tabeli. Obecnie zabrzanie są na ósmym miejscu i zgromadzili 32 punkty. W tej chwili podopieczni trenera Marcina Brosza notują serię trzech spotkań bez zwycięstwa. W poprzedniej kolejce przegrali w derbowym meczu z Piastem Gliwice (0:2).
Trener Brosz odważnie stawia na młodzieżowców, jednak o sile jego zespołu stanowi Jesus Jimenez. Hiszpański napastnik miał niełatwe zadanie przejęcia roli lidera po Igorze Angulo, ale wywiązuje się z niego bardzo solidnie. Zdobył w tym sezonie już 10 bramek i zajmuje piąte miejsce w klasyfikacji strzelców.
Pierwsze spotkanie między tymi zespołami w obecnych rozgrywkach na Stadionie Wrocław zakończyło się bezbramkowym remisem. Początek meczu Górnik - Śląsk o godzinie 20:30. Transmisja w Canal+ Sport i Canal+ Sport 3. Na naszej stronie internetowej tradycyjnie przeprowadzimy tekstową relację live.
Górnik Zabrze to zespół, który zachwycał na początku obecnego sezonu, jednak z czasem spisywał się coraz gorzej i regularnie spadał w dół tabeli. Obecnie zabrzanie są na ósmym miejscu i zgromadzili 32 punkty. W tej chwili podopieczni trenera Marcina Brosza notują serię trzech spotkań bez zwycięstwa. W poprzedniej kolejce przegrali w derbowym meczu z Piastem Gliwice (0:2).
Trener Brosz odważnie stawia na młodzieżowców, jednak o sile jego zespołu stanowi Jesus Jimenez. Hiszpański napastnik miał niełatwe zadanie przejęcia roli lidera po Igorze Angulo, ale wywiązuje się z niego bardzo solidnie. Zdobył w tym sezonie już 10 bramek i zajmuje piąte miejsce w klasyfikacji strzelców.
Pierwsze spotkanie między tymi zespołami w obecnych rozgrywkach na Stadionie Wrocław zakończyło się bezbramkowym remisem. Początek meczu Górnik - Śląsk o godzinie 20:30. Transmisja w Canal+ Sport i Canal+ Sport 3. Na naszej stronie internetowej tradycyjnie przeprowadzimy tekstową relację live.
Autor: Grzegorz Krawczyk, Fot. Krystyna Pączkowska