Putnocky: Biorę to na siebie
Putnocky: Biorę to na siebie
I DRUŻYNA
21/11/2021 • 17:30- Z pewnością przy drugiej straconej bramce mogłem zrobić więcej. Źle wybiłem, poszła kontra i straciliśmy gola. Biorę to na siebie - mówi Matus Putnocky po porażce Śląska w Szczecinie (1:2).
Matus Putnocky: Pogoń na pewno miała więcej z gry, większe posiadanie piłki i można powiedzieć, że zwycięstwo gospodarzy jest zasłużone. Musimy walczyć dalej. Nie pokazaliśmy wszystkiego, co umiemy. Oczywiście, trzeba oddać szacunek dla Pogoni, bo to naprawdę dobry zespół, ale my zagraliśmy wyraźnie słabiej niż jesteśmy w stanie. Na pewno mamy w zespole znacznie większą moc. Musimy więcej jej pokazywać w meczach.
Z pewnością przy drugiej straconej bramce mogłem zrobić więcej. Źle wybiłem, poszła kontra i straciliśmy gola. Biorę to na siebie.
Mój występ w pierwszym składzie nie był dla mnie zaskoczeniem. Trenerzy wcześniej komunikowali się z nami, wiedziałem, że będę wychodził od początku i byłem na to gotowy. Podszedłem do tego meczu normalnie.
Z pewnością przy drugiej straconej bramce mogłem zrobić więcej. Źle wybiłem, poszła kontra i straciliśmy gola. Biorę to na siebie.
Mój występ w pierwszym składzie nie był dla mnie zaskoczeniem. Trenerzy wcześniej komunikowali się z nami, wiedziałem, że będę wychodził od początku i byłem na to gotowy. Podszedłem do tego meczu normalnie.
Autor: Jędrzej Rybak, Fot. Krystyna Pączkowska