Raport zdrowotny
Raport zdrowotny
I DRUŻYNA
23/10/2019 • 08:30W trakcie meczu z Rakowem Częstochowa kilku graczy WKS-u odniosło mniej lub bardziej groźne urazy. Przedstawiamy pierwsze informacje w sprawie ich powrotu do zdrowia.
Już przed meczem w Bełchatowie trener Lavicka nie mógł skorzystać z kilku zawodników z powodów zdrowotnych. Spotkanie z Rakowem również obfitowało w ostre starcia i przyczyniło się do kilku kolejnych urazów.
Kontuzje nadal wykluczają z treningów Adriana Łyszczarza (czeka go jeszcze kilka miesięcy przerwy po zerwaniu więzadeł krzyżowych) oraz Piotra Celebana (pęknięcia kości czołowych i przegrody zatok czołowych zabiorą mu jeszcze prawdopodobnie około 3-4 tygodni). Lepiej wygląda sytuacja Michała Chrapka, który po przeziębieniu wkrótce powróci do treningów z drużyną, natomiast Mateusz Cholewiak, po naderwaniu mięśnia, rozpoczyna indywidualne treningi.
Poniedziałkowy mecz przeciwko beniaminkowi "zebrał żniwo" zwłaszcza wśród defensywnych zawodników WKS-u. Stoper Israel Puerto opuścił boisko z powodu kontuzji stawu skokowego i jego występ przeciwko Arce stoi na razie pod znakiem zapytania. Defensywny pomocnik, Diego Żivulić, po brutalnym ataku Browna Forbesa doznał z kolei złamania nosa z przemieszczeniem i na razie nie będzie uczestniczył w zajęciach. Do dyspozycji trenera jest już za to Filip Marković. Serb opuścił murawę stadionu w Bełchatowie na noszach, ale jego uraz nie okazał się poważny i ofensywny gracz będzie mógł trenować na pełnych obrotach.
Kontuzje nadal wykluczają z treningów Adriana Łyszczarza (czeka go jeszcze kilka miesięcy przerwy po zerwaniu więzadeł krzyżowych) oraz Piotra Celebana (pęknięcia kości czołowych i przegrody zatok czołowych zabiorą mu jeszcze prawdopodobnie około 3-4 tygodni). Lepiej wygląda sytuacja Michała Chrapka, który po przeziębieniu wkrótce powróci do treningów z drużyną, natomiast Mateusz Cholewiak, po naderwaniu mięśnia, rozpoczyna indywidualne treningi.
Poniedziałkowy mecz przeciwko beniaminkowi "zebrał żniwo" zwłaszcza wśród defensywnych zawodników WKS-u. Stoper Israel Puerto opuścił boisko z powodu kontuzji stawu skokowego i jego występ przeciwko Arce stoi na razie pod znakiem zapytania. Defensywny pomocnik, Diego Żivulić, po brutalnym ataku Browna Forbesa doznał z kolei złamania nosa z przemieszczeniem i na razie nie będzie uczestniczył w zajęciach. Do dyspozycji trenera jest już za to Filip Marković. Serb opuścił murawę stadionu w Bełchatowie na noszach, ale jego uraz nie okazał się poważny i ofensywny gracz będzie mógł trenować na pełnych obrotach.
Autor: Jędrzej Rybak, Fot. Krystyna Pączkowska