U15: Walka, charakter, ambicja i zwycięstwo
U15: Walka, charakter, ambicja i zwycięstwo
AKADEMIA
24/04/2023 • 08:00Zespół U15 Śląska Wrocław wraca na fotel lidera swojej grupy Centralnej Ligi Juniorów U15! Wrocławianie pokonali w Częstochowie Raków 3:1, mimo że niemal całe spotkanie grali w osłabieniu.
Mecz z Rakowem Częstochowa - choć dopiero rozpoczynał rundę rewanżową - był niezwykle ważny. Było to spotkanie na szczycie i starcie lidera z wiceliderem. Przed weekendowym starciem to częstochowianie prowadzili w ligowej tabeli. Ich zdobycz punktowa wynosiła osiemnaście punktów (sześć zwycięstw i jedna porażka, notabene poniesiona we Wrocławiu), podczas gdy Śląsk do tej pory wygrał pięć meczów i dwa zremisował - a to dało 17 "oczek".
Do strefy finałowej Centralnej Ligi Juniorów U15 awansuje tylko jeden zespół, więc śmiało można było pokusić się o stwierdzenie, że było to spotkanie o "sześć" punktów.
Dla wrocławian mecz ten nie rozpoczął się najlepiej. Już w siódmej minucie zadwie żółte kartki boisko opuścić musiał Bartosz Wlazło. Śląsk grał więc w osłabieniu, ale... niespecjalnie było to widać na murawie! Podopieczni Pawła Dziakowicza zaprezentowali się niezwykle ambitnie, świetnie się bronili i wyprowadzali groźne ataki. Na efkety nie trzeba było długo czekać - po kwadransie gry wynik otworzył Olivier Siniawski. Zdobyta bramka dodała młodym wrocławianom skrzydeł. Konstruowali oni kolejne ataki, a tuż przed przerwą prowadzenie WKS-u podwyższył Bartosz Szywała.
Ten sam piłkarz strzelił gola w drugiej połowie, a Śląsk wygrywał już 3:0. Wrocławianie prowadzili grę mając wszystko pod kontrolą i nie zmienił tego nawet gol (jak się potem okazało - honorowy) dla miejscowych. Piłkarze U15 pokazując ambitną walkę i charakter odnieśli bardzo ważne zwycięstwo i powrócili na fotel lidera grupy C Centralnej Ligi Juniorów.
Była chwila radości, ale już trzeba myśleć o kolejnych wyzwaniach - w ostatni weekend kwietnia zespół Pawła Dziakowicza zmierzy się na wyjeździe z Miedzią Legnica. I to również nie będzie łatwe spotkanie.
Centralna Liga Juniorów U15:
Raków Częstochowa - Śląsk Wrocław 1:3 (0:2)
Bramki:
0:1 Olivier Siniawski 15'
0:2 Bartosz Szywała 40'
0:3 Bartosz Szywała 66'
1:3 Michał Czerepak 71'
Śląsk: Pytlak - Pakosz, Kaszub, Cegliński, Wlazło, Wąsala (61' Wąsala), Ciućka (76' Kleczewski), Gajewski, Rostek (80' Borowy), Szywała (76' Wyszyński), Siniawski (80' Hachuła).
Do strefy finałowej Centralnej Ligi Juniorów U15 awansuje tylko jeden zespół, więc śmiało można było pokusić się o stwierdzenie, że było to spotkanie o "sześć" punktów.
Dla wrocławian mecz ten nie rozpoczął się najlepiej. Już w siódmej minucie zadwie żółte kartki boisko opuścić musiał Bartosz Wlazło. Śląsk grał więc w osłabieniu, ale... niespecjalnie było to widać na murawie! Podopieczni Pawła Dziakowicza zaprezentowali się niezwykle ambitnie, świetnie się bronili i wyprowadzali groźne ataki. Na efkety nie trzeba było długo czekać - po kwadransie gry wynik otworzył Olivier Siniawski. Zdobyta bramka dodała młodym wrocławianom skrzydeł. Konstruowali oni kolejne ataki, a tuż przed przerwą prowadzenie WKS-u podwyższył Bartosz Szywała.
Ten sam piłkarz strzelił gola w drugiej połowie, a Śląsk wygrywał już 3:0. Wrocławianie prowadzili grę mając wszystko pod kontrolą i nie zmienił tego nawet gol (jak się potem okazało - honorowy) dla miejscowych. Piłkarze U15 pokazując ambitną walkę i charakter odnieśli bardzo ważne zwycięstwo i powrócili na fotel lidera grupy C Centralnej Ligi Juniorów.
Była chwila radości, ale już trzeba myśleć o kolejnych wyzwaniach - w ostatni weekend kwietnia zespół Pawła Dziakowicza zmierzy się na wyjeździe z Miedzią Legnica. I to również nie będzie łatwe spotkanie.
Centralna Liga Juniorów U15:
Raków Częstochowa - Śląsk Wrocław 1:3 (0:2)
Bramki:
0:1 Olivier Siniawski 15'
0:2 Bartosz Szywała 40'
0:3 Bartosz Szywała 66'
1:3 Michał Czerepak 71'
Śląsk: Pytlak - Pakosz, Kaszub, Cegliński, Wlazło, Wąsala (61' Wąsala), Ciućka (76' Kleczewski), Gajewski, Rostek (80' Borowy), Szywała (76' Wyszyński), Siniawski (80' Hachuła).
Autor: Paweł Prochowski, Fot. Adriana Ficek